DRŻYJCIE NARODY, NADLATUJĄ PIEROGI |
2015-07-13 |

Polski Wiceminister Obrony Narodowej zachwiał równowagą sił na świecie.
Wprowadzil do arsenalu Armii polskiej Bojowe Pierogi Balistyczne (ang. combat ballistic dumplings CBD) wymierzone w ruskich (to wyjaśnimy na końcu).
Przynajmniej do takich wniosków mogliby dojść przedstawiciele wywiadów obcych armii przyglądający się aktywności ministerialnej naszej świętokrzyskiej wiceminister MON Beaty Oczkowicz.
Pani minister korzystając ze służbowej limuzyny i przysługującej jej rządowej ochrony wzięła bowiem wczoraj udział w ... jury konkursu lepienia pierogów. Można się spodziewać, ze Minister istniejącego realnie (nie teoretycznie) 38-milionowego kraju w Europie nie wykorzystałby pieniędzy podatników i autorytetu MON na zwykłe ocenianie smaku pierogów. Musiało za tym wydarzeniem być coś jeszcze.
Musiałoby, gdyby rzeczywiście koalicja PO-PSL traktowała Polskę poważnie. Tymczasem codziennie widzimy jak premier rządu z troską pochyla się nad kotletami w pociągu, oferuje lody swoim ministrom, robi zakupy w Biedronce. Czy w takiej sytuacji wiceminister obrony ma się zajmować polskimi fabrykami helikopterów, ktore muszą być zamykane, bo zamawiamy maszyny we Francji? Nie!
Jedyna nadzieja w tym, że obce wywiady zwariują starając się zrozumieć co to za kraj, którego stać na to, żeby najwyżsi urzędnicy zamiast zajmować się tym do czego zostali powołani, lepili pierogi.
A my zastanówmy się, może już czas, żeby przetargami na helikoptery zajęły się gospodynie domowe między lepieniem ruskich? /fb/